Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 tygodni pozniej


Z tygodnia na tydzien mam coraz wiecej energii.Dietka przebiega tak jak powinna,spadek ok kilograma na tydzien tak jak w prognozach dietetyka...a wcale tak idealnie jej nie przestrzegam.Sa male grzeszki,wczoraj np 3 slabe drineczki ale jak tu nie wypic w milym towarzystwie:)Wkoncu po kilkutygodniowym czasie wyrzeczen nalezy sie chwila przyjemnosci:)Zaczelam tez wiecej cwiczyc,jednym slowem pokochalam rowerek stacjonarny:):):)
  • pasowaroza

    pasowaroza

    28 listopada 2011, 09:03

    super, gratuluję

  • .Margolcia.

    .Margolcia.

    27 listopada 2011, 23:09

    prawie 8 kg za Tobą - to jest dopiero sukces :D poza tym 1 kg na tydzien to bardzo mądre i racjonalne! dzieki temu nie dopadnie Cie jojo :D buziak

  • Isabelle69

    Isabelle69

    27 listopada 2011, 23:05

    No i super! Dieta to nie musi być katorga.. Czasami można zgrzeszyć. ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.