To możliwe?! No najwidoczniej tak, skoro mnie złapał.. Wtedy poczułam, że ćwiczyłam. Bo jak boli, to znaczy, że żyjesz - tak mówią mądre głowy!
Tak, żyję! Mam się dobrze :) Choć od wczoraj jakiś katar się przypałętał. Nie lubię tego...
Kataru i sraczki nie życzę nawet wrogom, bo to naprawdę nic przyjemnego.
Dzisiaj idę na urodziny, więc nawet się nie oszukuję, że poćwiczę jak wrócę, bo pewnie obrócimy z dziewczynami flaszkę wina... no może dwie... w porywach do siedmiu :D
Za to jutro zrobię Fitness Blender Cardio 45 minutowe. Znalazłam na Youtubie takie fajne ćwiczenia. Wczoraj też robiłam ale 30 minut. Wystarczyło, żeby się zdyszać!!
Kondycję jak na palacza mam całkiem nie złą, ale myślę poważnie nad rzuceniem papierosów... To cholerstwo kosztuje już 14 zł za paczkę!!! W skali miesiąca to ok 100 zł!!!
Zgroza!
O rany to dwie płyty albo trzy książki jak się uprzeć! Już nie mówię o worku słodyczy, ale tego nikt nie czytał prawda?
karolinka2703
14 stycznia 2014, 17:00Kochana zdrowia skoro katar Cię łapie :) Fitness Blender jest cudowny. 45 minutówka była moim ulubionym cardio z nimi. Także baw się dobrze, bo naprawdę można się zadyszeć. :) Rzuć faje, to nic dobrego . Za każdym razem jak będziesz chciała je kupić bierz te pieniądze i wkładaj w koperte po tygodniu zobaczysz jak dużo Ci się uzbierało i Ci się odechce :) Miłej zabawy na urodzinach :)
agusiia1
14 stycznia 2014, 11:24miłego świętowania:) a co do fajek - masz racje- chociaż nie wiem czy cena nie jest warta takiej przyjemności ( oczywiście że nie jest!!!!nie pale 3 dzień...) Ile dni ćwiczyłaś z Chodakowską?Masz jakiś plan ćwiczeń? jakieś założenia?
naughtynati
14 stycznia 2014, 10:53miłej zabawy na urodzinach i oby tych flaszek za dużo nie poszło :DD