Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dzisiaj we wtorek...
22 grudnia 2009
Spaliłam w siłowni 1100 kalorii. Dopiłam sok z mango, który sama zrobiłam. Wypiłam szklankę mleka na kolację. Pracowałam rano i zarobiłam 40 euro. I ze zmęczenia usnęłam jak tylko weszłam do domu... Trzy godzinki snu, a wstałam rześka i pełna werwy do ćwiczeń!!! Poćwiczyłam więc, pralkę wstawiłam i piszę co nieco.... Jakoś nie mam weny do pisania...
Cocainegirl16
22 grudnia 2009, 22:09Wow, pracowity dzień za Tobą! :)))