Osłabienie powróciło... Zasypiam na stojąco....
Od około miesiąca boli mnie w lewym pośladku. Chodzić niezbyt mogę, siedzieć źle, leżeć jeszcze gorzej... Położna powiedziała, że to na 100 procent macica uciska na nerw. Nie ma rady, mogę wziąć paracetamol nawet 3 razy dziennie po 2 tabletki, ale nie mogę nic więcej.... Zakazane wszelkie leki które by na pewno pomogły. Mam leżeć, odpoczywać, spać, a jeśli mam coś zrobić to bez schylania, kucania, klęczenia.... Dzisiaj jedynie zamiotlam w mieszkaniu, ale już za odkurzacz się nie wzięłam... Poszłam do Lidla, powolutku wysiadłam z samochodu, doszłam do sklepu z trudem... pochodziłam po Lidlu trzymając się za lewy bok... Musiało to fajnie wyglądać... Raz trzymałam się za brzuch gdy mała kopała, a innym razem za bok.... No ale cóż , taki już żywot kobiety ciężarnej. Znalazłam nowe lody bez mleka, są z mleka kokosowego. Kupiłam 4 różne rodzaje, tak na wszelki wypadek 🤩🤩🤩 Czasami są potrzebne 🤩🤩🤩
Agata1994
28 czerwca 2020, 14:17Biedaku 🥺 mam nadzieje że ból Ci odpuści prędzej niż myślisz 😘 jakie to lody dorwałaś? Ile kcal ?
kalinagryz
28 czerwca 2020, 18:17Wyrzuciłam opakowania, ale jednego jestem pewna ze nie zawierają mleka. Leżę znowu bo nawet stanąć na lewej nodze nie mogę
mmMalgorzatka
28 czerwca 2020, 07:53Po co chcesz tp sprawdza? Obserwacja siebie to naklepsza diagnoza. Wiesz po czym sie zle czujesz i to jest najwaniejsze. Potrzebujesz papierka, ktory to potwierdzi? Po co?
kalinagryz
28 czerwca 2020, 12:25Ci angielscy lekarze wydaje mi sie, ze nie sa za bardzo zainteresowani potwierdzaniem czegokolwiek obcym...
mmMalgorzatka
28 czerwca 2020, 07:50Jeszcze troche musisz wytrzymac. A iem, ze jest Ci ciezko. Olej wszystko i sie oszczedzaj.
KochamSiebie2020
28 czerwca 2020, 03:56Kto zalecil Ci dietę bezmleczną i bezglutenową?
kalinagryz
28 czerwca 2020, 04:02po mleku i jego produktach mam sraczkę tysiąclecia i czasami wymiotuję zepsutym mlekiem, a po produktach zawierających gluten wymiotuję białą gęstą pianą, skórę mam chropowatą, dopada mnie dziwne zmędczenie i senność. zrobiłam test zakupiony online, potwierdził moje domysły. Jednak lekarz i jej pseudo test skórny- dosłownie kilka produktów sprawdziła, po czym stwierdziła, że nie mam żadnej alergii ale zaleca mi unikanie produktów które bardzo źle na mnie wpływają. teraz czekam, że dojdzie do konkretnych testów, między innymi sprawdzania z kamerą kosmków włosowych w żołądku czy jelitach, już nie pamiętam, ale do tego ma dojść po ciąży, bo w ciąży to jest nie praktykowane. :) :) :)