115.4........................................................................................................... szkoda komentować....................................
oto mój komentarz do pewnego wpisu u innej odchudzającej się istoty:
| | | :) ja mam koleżankę M. która przy każdym spotkaniu powtarza mi , że musi schudnąć ze dwa kilo, a waży połowę tego co ja!!!! i jak odpowiem, że ja też z miłą chęcią bym schudła, bo życie grubaski jest trudne, to mi odpowiada:" PRZESTAŃ, TY TO JUŻ JESTEŚ PRZYZWYCZAJONA DO NADWAGI A JA JAK ZAWSZE BYŁAM SZVCZUPŁĄ I MI RZYBYŁO DWA KILO TO DLA MNIE TO JEST KOSZMAR!!!" a ja się pytam "przyzwyczajona???????????????????" | |
MOJE KOLEŻANKI ZAZWYCZAJ SĄ WYROZUMIAŁE, ZAZWYCZAJ.......................... |
kalina91
1 maja 2013, 11:52dyplomacja "kolezanka" nie grzeszy...kij jej w ucho To nie jest kolezanka!!!!
kamila8844
1 maja 2013, 01:25to nie są koleżanki !
jamadziaw
1 maja 2013, 00:19Taka osoba niestety myśli tylko o sobie... I nie wiem czy kiedykolwiek pomyślała, o uczuciach innej osoby.
Shandis
30 kwietnia 2013, 22:41Spoko... Moja koleżanka (60 kg, 175cm) mówi, że chciałaby tak schudnąć z brzucha, jak ja! xD Dobry żart! :D Czasem trzeba brać "je" z przymrużeniem oka... ;)
renata96
30 kwietnia 2013, 21:09Tak to zazwyczaj bywa że my puszyste siedzimy cicho, bo co mamy mówić jeśli dziewczyna ważąca 60 kg mówi, że będzie się odchudzać to co my mamy mówić??? Pozdrawiam i życzę powodzenia i wytrwałości w walce z kilogramami.
54.kilogramy.
30 kwietnia 2013, 20:56Fajna koleżaneczka :) Nie wiem po co my tutaj wszystkie jesteśmy? :) przecież nadwaga to już tylko kwestia przyzwyczajenia! 2 kg to jest dopiero koszmar!!! ehhhhhhhh :) weź tu bądź spokojny człowieku :)
annamaria28
30 kwietnia 2013, 20:42no jakby te jej 2 kilo robiło jakąś różnicę masakra a to bycia grubaską można się niby przyzwyczaić????pozdrawiam kochana i trzymaj się:_)))))
Dulce.
30 kwietnia 2013, 20:16Aż mnie zatkało. Koleżaneczki pfffffffffffffffff. .
butterflyyyyy
30 kwietnia 2013, 19:33to na pewno koleżanka jest??
Pimmcia
30 kwietnia 2013, 19:25Dała ci kopa, teraz jej pokaż że stać cię na to, żeby być szczupła! Dasz radę! Żeby jej szczena opadła :)
magma007
30 kwietnia 2013, 13:45Do boju! Walcz dziewczyno! Piękne ciasta pieczesz, na pewno są smaczne, narobiłaś mi smaka :-)
adrianna83
30 kwietnia 2013, 13:27walcz trzymam kciuki