a wy? widzieliście jakieś sny? :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
PANDZIZAURA
28 lutego 2013, 22:57tiaaaa ostatnio spałam w pościeli w cętki i śniły mi się dwie żyrafy u nas w ogródku :)))
agawaga
28 lutego 2013, 19:12Ja za to pracuję na maxa, a sny są różne, większości nie pamiętam, ostatnio w jednym mąż mnie zostawił w Paryżu i poszedł sobie gdzieś ze znajomymi, obudziłam się wściekła.... a potem się pół dnia dąsałam, a to tylko sen.... pozdr i miłej nauki
polishpsycho32
28 lutego 2013, 10:13moim zdaniem zarywanie nocy nie ma sensu bo potem w dzien czlowiek nie ma sily sie uczyc...
polishpsycho32
28 lutego 2013, 10:13moim zdaniem zarywanie nocy nie ma sensu bo potem w dzien czlowiek nie ma sily sie uczyc...
Assena
28 lutego 2013, 09:44skąd ja to znam... zarywanie nocy. Chociaż dzisiaj w nocy na szczęście spałam :D ale snów nie pamiętam :( a lubię pamiętać
Dulce.
28 lutego 2013, 09:05Widziałam w śnie jakiegoś przystojniaka. No nic - człowiek się budzi i chłopak znika haha :)
anpani
28 lutego 2013, 08:45Odniosę się może do poprzedniego wpisu o Grekach. Gdyby byli douczeni, to by wiedzieli,że kryzys zgotowali sobie sami poprzez 20-30letnie okłamywanie o PKB i innych rzeczach(kłamali rodowici Grecy).Ci obcokrajowcy im napędzają gospodarkę, więc powinni ich całować po rączkach, bo sami grecy są leniami i z chęcią by leżeli za pieniądze.Może trochę pogeneralizowałam ale wiele w tym prawdy.
Karampuk
28 lutego 2013, 06:58w zyciu się w nocy nie umiałam uczyc , u mnie po 21 wyłącza sie mózg