spałam od 6 do popołudnia.... calutką noc leżałam w łóżku z nadzieją, że zasnę, i że rano wstanę i pojadę podbić książeczkę zdrowia, ale nic z tego.... dzisiejszą noc prześpię czy nie, , spędzę na nastawianiu się na wstanie poranne i jazdę rowerem do urzędu....
obejrzałam nieco telewizji...
wczoraj moja siostra przyjechała na Pireus ze swoją "teściowo-ciocią" {siostrą teściowej} i zanim zdołała wyjść ze stacji pociągów dostała z łokcia od jakichś huliganów co to pokłócili się akurat na stacji i zaczęli się prać jak koguty..... teraz siedzi w domu i odpoczywa, zamiast pracować.....
a poza tym to nudy jak diabli.... i kasy brak...... i wogóle..... szkoda gadać......
niewidzialna38
25 lutego 2013, 21:35nieciekawie zaczeła się wizyta siostry ,ale czubków w każdym kraju nie brakuje :(
ciemna123
25 lutego 2013, 16:36to sa jakies limity?? hehe jestes dobra:))
Dulce.
25 lutego 2013, 16:03To na V są jakieś limity? :o Gnojki, skrzywdzili niewinną kobitkę... Szkoda słów.
supergirll
25 lutego 2013, 15:33Masz cieplo przynajmniej :-) polecam sok z wiśni,wiśnie maja jakieś subst stymulujące wydz hormonu odpowiedzialnego za rytm okolodobowy. Plus żurawina I melisa. I porządny spacer na 3 h przed snem !!