Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziewczyny co za upał!!!!!!!!

grzeje od samego rana, duchota, skwar na zewnątrz jak diabli...

pojechalam zrobić rozliczenie podatkowe, a na miejscu okazuje się że bióra nie ma, ani nikogo nie ma w ... opuszczonym domu... ach....

tak więc w poniedziałek pojedę i wydam kasę na rozliczenie w Atenach...

 

  • duszka189

    duszka189

    10 czerwca 2012, 17:17

    no to życzę załatwienia sprawnie spraw, a jesli pogoda doskwiera to nie ma jak wskoczyć do basenu i popijać zmrożony sorbet truskawkowy:) mniam mniam

  • goraleczka20

    goraleczka20

    9 czerwca 2012, 21:57

    oj a u mnie deszczowo i zimno:/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.