Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pokazało 107.2....
14 marca 2012
ale nie będę się przejmować... wiecie co? śniło mi się, że byłam w jakiejś pracy i kasłałam co sekundę, proponowali mi jakieś leki i syropy, ja nie chciałam, w końcu obudziłam sie kilkanaście minut temu i pierwsze co to poczułam znane mi sprzed dwuch tygodni pieczenie w gardle........ nie noooo...... znowu???????????? ja nie chcę..... mam już dosyć przeziębień!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dosyć dosyć dosyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nawet bardziej niż tych kilogramów!!!!!!!!!!! do czego to doszło, że by człowiek co i rusz chorował.... zbieram się właśnie do lekarza, a przy okazji pójdę podbić książeczkę zdrowia, na następny rok:) śniadanie: 1 jajko, sok z grapefruita, kawa, herbata:) udanego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
extaza
14 marca 2012, 12:24syrop z cebuli moze pomoze..szybkiego powrotu do zdrowka...zycze
Marta.Smietana
14 marca 2012, 11:44Ja niestety już 3 miesiać z przerwami mam zawalone gardło. Zdrówka kochana
sylwia.sylwia1
14 marca 2012, 10:18ZDRÓWKA,ZDRÓWKA,ZDRÓWKA:):):):)
ButterflyGirl
14 marca 2012, 09:29Zrób sobie syrop z cebuli i czosnku i jedz dla ochrony cały czas tabletki czosnkowe - nie wydzielają zapachu spokojnie ;)
mania3
14 marca 2012, 08:46Masz rację nie przejmuj sie ja też miałam zwyżkę pół kilograma i zostało mam nadzieję ze niebawem ruszy w dół,choć i tak już spadło ale czekam na wiecej:) a tak jest z chorowaniem przez te pogody.Może nie rozłoży cię i jakos gardełko minie:)Życzę zdrówka i dalszej wytrwałości