ważę dzisiaj 110.8 kg!!! :)
mam ból gardła od piątku, zaś dzisiaj doszło do tego, że lewa strona głowy mnie boli. pojechałam do szpitala na izbę przyjęć, oczywiście taxówką, bo dzisiaj święto:) a tam po długogodzinnym czekaniu dowiedziałam się że to zapalenie krtani, zapalenie strun głosowych oraz zapalenie ucha srodkowego... poszłam od razu wykupiłam receptę i cała wczoraj zarobiona kasa przepadła... jutro pójdę do lekarza, by to przepisał na zwykła receptę, to odzyskam jakś sumę.
już po pierwsej tabletce antybiotyku ból minął, ale ostrzegła mnie, ze jutro będzie mnie bolało bardzo mocno, pojutrze też, bo ropa się w uchu nazbiera, pęknie coś tam i , będzie po sprawie... już się boję.... przeżyłam zaawansowane zapalenie ucha w 2005... wtedy waliłam głową w ścianę, i bolało mnie..... nie chcę znowu tego przechodzić...
M. leci sobie w konia, opierdoliłam go dzisiaj, i trochę mi wstyd, chyba się obraził.... no cóż, jak chcesz drogi mężczyzno być brany nadal pod uwagę to daj z siebie trochę... ja i tak nie jestem wymagająca, ale jakieś oznaki miłości... zainteresowania... czułości.... cokolwiek drogi panie.... cokolwiek....
malamiazyl
28 lutego 2012, 06:50Trzymaj sie cieplutko i lecz- moj maz miał od wrzesnia do listopada zapalenie ucha srodkowego zakonczone na leczeniu dozylnym szpitalnym( wczesniej nasz szpital nie chcial Go przyjac bo sie nie kwalifikował), a teraz czeka na na wizyte w Kajetanach pod Warszawa w czerwcu - bedzie miał operacje, bo ma bardzo duzy ubytek na słuchu i perforacje błony bebenkowej przez to zapalenie :( Dbaj o siebie!
lukrecja7
27 lutego 2012, 20:40dbaj o siebie - szybkiego wyzdrowienia!
LadyR
27 lutego 2012, 20:23Trzymaj się i nie daj się - ani chorobie, ani facetom! A tym bardziej wadze!!! Buźka! :)*
paula.125
27 lutego 2012, 16:47trzymaj sie tam i zdrowiej :))
motylowa1
27 lutego 2012, 16:28właśnie jakiś tydzien temu bratanica mi opisywała ten sam problem więc poszła spać obudziła się z bólem ogromnym wstając z łóżka pękło i po bólu ropa się lała z ucha niewiem czy pomoglam ale trzymam kciuki żeby wszystko łagodnie i szybko sie skończyło pozdrawiam
Enchantress
27 lutego 2012, 15:43oj, bol ucha to okropnosc. Mialam raz i myslalam, ze siekiera w glowe bede sie rabac. Stara metoda - bardzo pomocna - ugotowany ziemniak rozgnieciony z kieliszkiem spirytu lub denaturatu, zawiniety w folie aluminiowa, glowe na tym polozyc i wygrzac. Skutkuje szybciej niz antybiotyk. mnie pomoglo w jedna noc, gdy o tym uslyszalam.
redshadow
27 lutego 2012, 13:53oj ja tez sobie pochorowalam. dbaj o siebie i zdrowiej. a od facetow trzeba wymagac bo inaczej lipa po calosci:) pozdrawiam!!
revelek
27 lutego 2012, 13:25cokolwiek? oj kochana, każda kobieta jest warta tego, by dostawać wszystko, a nie cokolwiek :)