typowy blondyn o niebieskich oczach? chyba tak. zobaczymy, czy się jeszcze odezwie. jeśli nie, to znak, że dobrze postąpiłam. jeśli odezwie się mimo wszystko?!?!? ale nad tym nie będę już się zastanawiać.
w każdym bądź razie jestem z siebie dumna! choć nie do końca... chodzi mi mianowicie o fakt, że nie powinnam była zgodzić się, by wszedł do mojego mieszkania. no ale stało się. było minęło... przynajmniej dobrze się skończyło. wiem, że co niektórzy mogą powiedzieć, że mogłam chwytać okazję, ale nie zależy mi na seksie aż tak, by spać z kimś, kogo znam tyle co nic. ok, podobało mi się jak całował, ale to za szybko. piszę to, by móc zasnąć, by nie myśleć o tym, o nim, i ogólnie by nie myśleć już, ale zasnąć po prostu.
jedno mnie cieszy, mianowicie nie pokazał w żaden sposób, że się mnie wstydzi, że wstydzi się przed innymi, że ze mną właśnie poszedł do polskiej kafejki, że ze mną tańczył na polskiej dyskotece, że siedział ze mną przy stoliku. tak jak bym wcale nie była gruba. rozmawiał z moimi znajomymi i chwalił się, że tylko mnie zna z polaków w Grecji i że świetna ze mnie dziewczyna.
nie wygląda na swoje 23 lata... wygląda na co najmniej na 27 lat.
szkoda, że dzisiejsi mężczyźni nie potrafią ubiegać się o kobietę... zatracili gdzieś zdolność podrywania, a przeszli do seksu i tam się zatrzymali. czy oni naprawdę używają główki do myślenia i podejmowania decyzji???? jeśli tak, to po co im głowa??? ja wiem, że w związkach uprawia się seks, ale tu nawet o związku nie można mówić.
myślę też, że to dobrze, że taki małolat okazał zainteresowanie mną, to świadczy, że nie jestem taka stara ani brzydka... Boże!!!! .............................................................................................................................................
idę pod prysznic i kładę się spać. wieczór zaliczam do udanych, mimo wszystko.
Cailina
2 października 2010, 18:51to jeszcze potrafia starac sie o kobiete, nawet blondyni o niebieskich oczach co wiem z wlasnego doswiadczenia;-)
aanyway
2 października 2010, 13:55zależy mu tylko na jednym, to dobrze, że dałaś mu do zrozumienia że póki co nic z tego. Jeśli chce czegoś więcej, na pewno wróci. Zachowałaś się świetnie.
bozenka21
2 października 2010, 13:07Uważam, że dobrze zrobiłaś. Jeśli mu zależy wróci, a jeśli tylko jedno mu w głowie, to lepiej go sobie odpuścić.
imbranata83
2 października 2010, 11:42gdzie Ty jesteś stara? 30 lat to młody wiek. Poza tym na zdjęciach wyglądasz na dużo mniej! 23-letni chłopak to dzieciak jeszcze. Hmy. A o co mu chodziło? No cóż - dobrze zrobiłaś. Może chodziło mu tylko o seks,a może nie tylko ... Ale po co to sprawdzać ulegając mu... Jeśli chłopakowi zależy na czymś więcej, to poczeka. To prawda - mężczyźni, ale i kobiety tez - w tych czasach za szybko przechodzą "do rzeczy". Jednym słowem - zaczynają znajomość od końca zamiast od początku. masz całkowitą rację, że najpierw należy się poznać. A także wybadać o co facetowi chodzi. Pozdrawiam :)))
ajwony
2 października 2010, 10:16moim zdaniem postapilaś słusznie :) wiec teraz czekamy czy bedzie ciąg dalszy :)))
annuschka
2 października 2010, 10:16ha mnie tego nie musisz mowic wczoraj dostalam powalajacego sms od pewnego wlocha zupelnie prosto z mostu 'chcesz dzis seks uprawiac' hmmmm i badz tu czlowieku romantyczny LOL ;-) pozdrawiam