jutro znowu nie mam żadnej pracy, więc pojadę na plażę. poopalam się znowu trochę i może jakieś muszelki wyłowię.
odwiedziłam dziś po pracy Kasię, porozmawiałyśmy nieco, a później poszłam do siostry, która już wróciła z pl. pospacerowaliśmy z Filipkiem po Atenach, po sklepach, pooglądałyśmy wystawy z ubraniami. na oglądaniu się skończyło...
dobrej nocki!!!
Cailina
28 sierpnia 2010, 10:58ile jesz to az sie glodna robie! Ja zjem za ciebie;-)
Orzeszek1985
27 sierpnia 2010, 10:36DASZ RADE!!!!! nie ma innej opcji! :))
siupka
27 sierpnia 2010, 10:08moze i fajnie kg leca, lecz ja bym sie tego nie podjela, przeciez jak schudniesz tyle ile chcesz i powrocisz do normalnego jedzenia, to efekt jojo murowany.,
Gaila
27 sierpnia 2010, 09:53Uważaj żebyś nie zasłabła na plaży. Kilogramy spadają w szybkim tempie - w tej sytuacji warto zainwestować w kremy ujędrniające,żeby szybciej było widać efekt. Powodzenia.
Arnodike
27 sierpnia 2010, 08:11na sokach ładnie się chudnie. I bardzo poprawia się skóra. Trochę ciężko wytrwać. Na szczęście nie ma limitu na wodę mineralną. Pozdrawiam serdecznie
maria7808
27 sierpnia 2010, 07:51Gratuluje wytrwalosci! Ja pewnie bym padla pierwszego dnia hahaha,to tez dobry sposob na zaoszczedzenie jakiejs kasy. Ale wiesz co, tej plazy to Ci zazdroszcze. Powodzenia przez najblizsze 3 miesiace!!
baclerewa
27 sierpnia 2010, 04:57i konsekwentna. Wierzę, że dotrwasz do celu, tylko na tak ubogim jedzeniu, aż mi Ciebie szkoda. Powinnaś chociaż pić codziennie witaminy. Fajnie, że jesteś taka aktywna.Trzymam kciuki.