Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie poszłam dzisiaj na siłownię....

Jeden dzień przerwy nie za szkodzi :) Pozdrowionka :*

Ja postanowiłam raz w tygodniu pozwolić sobie na jakiś wyskok=odstęp od diety. Łatwiej mi unikać pokus przed tym wyznaczonym dniem. WIĘC - głowa do góry i dalej PRECZ Z NADWAGĄ :)

ja tez sobie dzisiaj pofolgowałam,ale od jutra dietka,najwazniejsze to wrócić na dobry tor

Noo trzeba zejsć na dno by znów się od niego odbić, prawda? ;) Ja też zaczynam na nowo, nowe podejście :) Życzę powodzenia ;)!!

spoczko - takie dni też są potrzebne, nie można żyć w ciągu wyrzeczeń !!!!!! jutro siłownia i będzie na pewno git:))) pozdróweczka ... ja też dziś mam wolne od ćwiczeń