Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem 100% pewna

przytulam

Współczuję. Ja też muszę brać hormony :(

najgorsze to sie zle nastawic nawet jak bedziesz brala hormony to mozesz sie pilnowac inie dopuscic do kolejnego ogromngo wzrostu

a moze dukan?czytalam dziewczyny i chwala sobie ta dietke i nie tyja,mimo ze lecza biora hormony,bedzie dobrze laska,nie martw sie na zapas,buziak!

kochana! dobrze będzie! jesteś silna ;) powodzenia i miłej nocki życzę!

:((

Trzymaj się.. Będzie dobrze... Poradzisz sobie.. :*

trzymam kciuki,zeby wszystko było ok

Trzymaj się Kochana

Współczuje Ci , naprawdę ;( Ale nie poddawaj się ! Wiara czyni cuda

Warto do końca wierzyć w swoje marzenia. Nawet jeśli wszystko zawodzi. Być kobietą, dwa słowa, tak wiele znaczeń. Trzymam kciuki za Ciebie.

Dziękuje za szczerą opinię oczywiście i oczywiście zgadzam się z Tobą :)

:(

nie znam sie na tych hormonach..jejku nie ma nic innego zeby ten @ przywołać?? a nie truć sie tymi hormonami i ty bidulko jeszcze tyjesz.:( kurde nic innego lekarze jeszcze nie wymyślili żeby lek tyle nie słodził.???? szczerze współczuje.

masz Skarbie typowe objawy "depresji" miesiaczkowej....tzw. przeze mnie dolina Lez....ale i to minie...i juz wkrotce....wszystkiego co najlepsze!!!!Bernadette

niby pomocne, a jednak zaszkodzic tez umia:( wiem co mowie!!! pozdro:D

ech, wiem przez co przechodzić, bo sama brałam hormony, przez co całe życie byłam gruba. masakra