ach, jak wy sami z siebie staracie się wysnuć znaczenie moich słów, szczególnie tych nie zapisanych... źle się domyślacie, dlatego nie domyślajcie się... nie zapisuję tu wszystkiego co się dzieje w moim życiu. a to co zapisuję to zaledwie jedna setna wszystkiego, albo i mniej... tak więc spałam cały dzień a teraz mam nockę z głowy. i znowu przed tv przesiedzę albo pójdę z rana pochodzić. kto raczy wiedzieć co będę robić? ja sama nie wiem jeszcze... okaże się...
jak wam sobota zleciała? mi zleciała szybko... rozmawiałam z jedną koleżanką ale coś już zbyt późno jest, żeby teraz wybierać się do Aten. może w przyszłym tygodniu... zobaczymy...
vesnula
8 maja 2010, 21:45i harmonii we wszystkim jeśli tylko się da, co jest rzeczą pewnie niewykonalną. jasne, że nie piszemy tu o wszystkim, a czasami chciałoby się bardzo, może jak potrzebujesz się wygadać to napisz proszę... trzymaj się cieplutko.
NewMe84
8 maja 2010, 21:26życzę udanego weekendu i pozdrawiam serdecznie:*