co u was słychać?
u mnie leci. wczoraj pracowałam od 9 do 17, dzisiaj odpoczywałam, zaś po przebudzeniu pojechałam popływać. pływałam pierwszy raz w tym roku!!!!!! i było super!!!!! woda była zimna ale było super zanurzyć się po szyję i popłynąć sobie ... super sprawa!!!!! rozładowuje nerwy i rozluźnia!!!
jutro jest sobota? chyba tak... to znaczy, że jutro mam dwie prace. wstaję o 5, jadę na korydallo, a po 11 jadę na peramę do drugiej pracy. a jeszcze arab z tymi jego butami. jutro pogadam z nim o pracy. może od poniedziałku zacznę. o ile się zgodzi. zobaczymy...
werka23
24 kwietnia 2010, 08:54ale z ciebie pracuś;) ja też jeszcze w tym roku nie byłam na basenie ale mnie zachęciłaś;)
anushka81
24 kwietnia 2010, 08:00też bym popływała,, zazdroszczę :)
norencjaAP
24 kwietnia 2010, 00:25Zazdroszczę Ci tego pływania. Ja tez bym już chciała, żeby było tak ciepło i można było już pływać, ale wybrałam nie ten kraj ;-) Widzę, że ścięłaś włoski, ładnie.
malwek107
23 kwietnia 2010, 22:52Witaj dziękuję za zaproszenie:) Mam tylko nadzieję, że będziemy się widywać w pamiętnikach i wspierać, bo przecież dlatego tu jesteśmy ;) długą drogę już przebyłaś gratuluję i pozdrawiam do "zobaczenia"
qwas
23 kwietnia 2010, 21:27a u mnie powolutku, pływanie to jest to :) miłej nocki