Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak na razie..
5 lutego 2010
jak na razie to muszę iść posprzątać biuro na o Peramie, aby zarobić na chleb powszedni... jakoś spokojniej myślę o wtorku.... tak sobie w nocy siedziałam, myślałam, aż w końcu wzięłam farby i namalowałam obraz... skończyłam o trzeciej w nocy... jak na razie nie mam możliwości zbytniej wstawienia go tu, byście zobaczyli jakieś moje dzieło, ale... pożyjemy, zobaczymy... jak na razie to muszę zebrać się w sobie i pojechać do pracy. zimno, kawa dobra jest, w domku nawet ciepło jest... no ale cóż, obowiązki wzywają... udanego dnia wam życzę moi kochani!!!!
filomena6006
5 lutego 2010, 12:25Kto wie co ten dzień przyniesie? Zaczynaj każdy dzień z myślą, że spotka Cię coś miłego. Będzie dobrze. Koniecznie pokaż swoje nocne dzieło a także inne. Pozdr.
pannamigootka
5 lutego 2010, 12:00i zyczę powodzenia.
whisky79
5 lutego 2010, 11:18nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć owoc Twojego natchnienia nocnego :) Pozdrawiam:)
ilonaiwona
5 lutego 2010, 11:12nie mogę się doczekac zobaczenia Twojego dzieła - Miłej pracy ;*
ggraa
5 lutego 2010, 11:07MIŁEJ I OWOCNEJ PRACY....
basia1234.zabrze
5 lutego 2010, 10:52biedactwo teraz takie mamy przekichane życie