HEJ!!!
...jak w tytule napisałam...mam dziś taki apetyt ,że ledwo co nad nim panuję
...a to wszystko przez niespodziewane nadejście @!!!...ależ ona mnie dziś zaskoczyła!...wg obliczeń miała wpaść dopiero 15 kwietnia
...jakby tego było mało,że ciągle bym jadła to jeszcze ten okropny ból głowy i brzucha...masakra!...przez to ,że tak koszmarnie się dziś czuję niestety nie poćwiczyłam
...ale za to zrobiłam rewelacyjną zupkę z czerwonej soczewicy,kakaowe naleśniki,upiekłam ciasto marchewkowe ,a teraz jeszcze w piekarniku piecze się chleb wieloziarnisty
...no i efekty tego są takie ,że czuję się jak balon!!!
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
kasza jaglana z jogurtem naturalnym+suszona żurawina ,słonecznik i płatki migdałów oraz cynamon
-II śniadanie godz.11.00
jabłko ,marchewka i plasterek marcepana + kawa
-obiad godz.14.00
zupa z czerwonej soczewicy z łyżeczką jogurtu + naleśnik kakaowy
-podwieczorek godz.16.00
kawałek ciasta marchewkowego
-kolacja godz.18.30
sałatka z tuńczykiem
Jakoś tak chyba dosyć kalorycznie sobie dziś pojadłam,ale między posiłkami nic nie podjadałam
Do picia zielona i biała herbata,melisa i woda.
***
ĆWICZENIA:
-brak
***
JUTRO BĘDZIE LEPSZY DZIEŃ
...jak w tytule napisałam...mam dziś taki apetyt ,że ledwo co nad nim panuję
...a to wszystko przez niespodziewane nadejście @!!!...ależ ona mnie dziś zaskoczyła!...wg obliczeń miała wpaść dopiero 15 kwietnia
...jakby tego było mało,że ciągle bym jadła to jeszcze ten okropny ból głowy i brzucha...masakra!...przez to ,że tak koszmarnie się dziś czuję niestety nie poćwiczyłam
...ale za to zrobiłam rewelacyjną zupkę z czerwonej soczewicy,kakaowe naleśniki,upiekłam ciasto marchewkowe ,a teraz jeszcze w piekarniku piecze się chleb wieloziarnisty
...no i efekty tego są takie ,że czuję się jak balon!!!
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
kasza jaglana z jogurtem naturalnym+suszona żurawina ,słonecznik i płatki migdałów oraz cynamon
-II śniadanie godz.11.00
jabłko ,marchewka i plasterek marcepana + kawa
-obiad godz.14.00
zupa z czerwonej soczewicy z łyżeczką jogurtu + naleśnik kakaowy
-podwieczorek godz.16.00
kawałek ciasta marchewkowego
-kolacja godz.18.30
sałatka z tuńczykiem
Jakoś tak chyba dosyć kalorycznie sobie dziś pojadłam,ale między posiłkami nic nie podjadałam
Do picia zielona i biała herbata,melisa i woda.
***
ĆWICZENIA:
-brak
***
JUTRO BĘDZIE LEPSZY DZIEŃ
motylek278
10 kwietnia 2013, 15:19no fakt ...obie mamy coś przestawione z @ hi hi...Normalnie jestem w szoku ze tydzień szybciej ,ale mam typową@ ...jak zawsze boli mnie brzuch i krzyż no i waga w górę.Ciekawe czemu się az tyle przyspieszyła?Jak myślisz? Może przez bieganie i ćwiczenia?
basterowa
10 kwietnia 2013, 12:49Pysznie :)
grgr83
9 kwietnia 2013, 22:21Same pyszności u ciebie. A ciasto marchewkowe uwielbiam :)))
Madeleine90
9 kwietnia 2013, 21:45Jak tak patrze na Twoje menu to nie widzę tam jakoś dużo kalorii- porcje dosyć małe:) Swoją drogą nieźle dzisiaj w kuchni zaszalałaś:))
xxpaulinkaxx88
9 kwietnia 2013, 21:03smaczne te Twoje jedzonko;]
marie16
9 kwietnia 2013, 21:00oj rozumiem , u mnie ostatnia @ byla tak wredna ze szkoda slow. Gootuj mi hehe pieknie to wszytsko wyglada