Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
FOTOMENU/***/....wzięłam się w garść:)

Duzo cwiczysz, ale nie przesadz z iloscia. Z moich doswiadczen wynika ze jesli cwicze za duzo to w sumie na tym strace bo: - Albo po jakims czasie łapie głoda nad ktorym nigdy nie udalo mi sie zapanowac, Albo zaczynam (tez po jakims czasie) odpuszczac sobie cwiczenia, poniewaz nie sprawiaja mi one radochy, męczą mnie, jestem do nich zniechecony i najczesciej targaja mną zakwasy. Napisalem ci o tym tak profilaktycznie. W kwestii z linkowanych cwiczen - wszystkiego warto sprobowac, wazne by sie zaangazowac i trwac.

U mnie też w końcu Jest Mel B ...oj ale mam zakwasy po niej:)

eh podzieliłabyś się troszkę tą swoją energią ze mną, bo ja ostatnio kompeltnie na nic nie mam siły:) jedzonko piękne jak zawsze:))

Tak strasznie za mną dzisiaj chodziły kiełki, ale w LIdlu akurat nie było gdy robiłam zakupy. Sama je hodujesz czy kupujesz?

moim zdaniem każde ćwiczenia są dobre, ważne żeby nie było monotonii :) wysiłek fizyczny się liczy

Ja też dziś ćwiczyłam z Mel B i Jillian;-) też się upociłam!!!

Wszystko wyglada bardzo apetycznie :)