Jak na razie trzymam dietę, gorzej jest z ćwiczeniami, nie mam do tego siły. Dzisiejsza waga pokazała 81 kg (rano) w końcu. Przez cały ten okres waga wahała się ale nigdy nie była niższa niż 82 kg. Zobaczymy w weekend co pokaże. Myślałam już że uodporniłam się na dietę i mój organizm nie reaguje na nią. Sprawdzę to w najbliższym tygodniu.