Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I ciągne dalej....


To dopiero drugi dzień i nie jest najgorzej. Właściwie jest super. tylko dzisiaj miałam problem z obiadem. Właściwie go nie zjadłam bo nie miałam kiedy. po pracy poleciałam do córki do przedszkola na występy. W domu byłam o 17.30 i stwierdziłam że zaraz pora na kolacje :). I wiecie co? wcale nie byłam głodna, Nie wiem czy to dobrze , czy też nie. A i jeszcze jedno. Jak można pić tylke wody?? 
Tu mam straszny problem. Mogę siedzieć osiem godzin w pracy i nic się nie napić. Coś chyba ze mną nie tak.
Wielkie dzieki dziewczyny za dobre słowo, aż mi się lepiej zrobiło. Pozdrawiam.
  • zosienka63

    zosienka63

    20 listopada 2007, 17:56

    piszesz że masz problem wypijać tyle ilosci herbaty , wody mineralnej , ale tak musi być to bardzo ważne . Jak wstaniesz rano to wypij 1 szkl. wody mineralnej , jest wtedy lepsza praca jelit. Staraj się pić 15. min . przed jedzeniem a nie w trakcie jedzenia .Wyćwicz sobie nawyk picia , nie tylko jak masz pragnienie . Woda bardzo oczyszcza organizm z toksyn i wtedy się szybciej chudnie. DZienne zapotrzebowanie na płyny to około 2, 5 litra .Myśle że dobrze zrobiłaś że nie zjadłaś na siłe obiadu a tylko kolacje . trzymam kciuki i pozdrawiam Stasia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.