Postanowiłam, że od dzisiaj zaczynam, wcześniej zaopatrzyłam się w kilka pozycji książkowych dot. diet, płaskiego brzucha , zdrowego odżywiania i do dzieła. Wspomagać się będę koktajlami proteinowymi z diety holenderskiej, które zakupiłam jakiś rok temu, a teraz je muszę zużyć, ponieważ niedługo mija termin ich ważności do spożycia. Leżenie mi nie sprzyja, ani fizycznie, ani psychicznie, dlatego pospaceruję troszkę, do Biedronki w te i nazad .Myślę, że przez cały dzień spalę jakieś 500 kcal.
Na śniadanie była szklanka mleka z płatkami musli , potem planuję jogurt naturalny z płatkami Kupiec i jakimś owocem, na obiad pierś kurczaka w pieczarkach, na kolację koktajl proteinowy. Uda mi się , zwłaszcza, że mój mąż pracuje dzisiaj do 20.00 , a to oznacza, że nikt nie będzie mnie zmuszał do jedzenia bobu o 21.00.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
anitka24
18 lipca 2012, 10:01powodzenia :-)