i po raz pierwszy od początku roku jadłam wszystko ci mi w ręce wpadło :(
2 kawy z mlekiem 0,5%
woda
woda smakowa
jeżyny, płatki, jogurt naturalny
jabłko
marchewki
sok pomidorowy
zalewajka z ziemniakami kiełbaską i jajkiem + 2 dokładki
oscypek
wędlina
serek łaciaty
czekolada
dziś było wielkie prasowanie po urlopie i brakło mi czasu na aktywność na dworze więc wskoczyłam na rowerek i popedałowałam godzinkę za karę
...
zastanawiam się nad przejściem na kilka dni na płyną dietę