1. miałam urlop ale spędziłam 3 godziny na telefonie i mailach
.
2. poszłam w końcu do lekarza POZ z moimi bólami żołądka i dostałam skierowanie na gastroskopie, morfologie i mocz + usg jamy brzusznej (te ostatnie na 1-go)
.
3. udało mi się wcisnąć na gastro na sobotę na 10:30 na NFZ (8 godzin nic nie jeść, 4 nie pić przed badaniem)... boję się troszku ale mam nadzieję że coś znajdzie i będzie można szybko sobie z tym poradzić bo dziś znowu miałam atak i klęczałam na podłodze w pozycji "na pieska"
.
4. truchtałam dzisiaj 10,78 km w 1:17:43 z awarią uwielbiam biegać po lesie i dzisiejszy upadek przez kamień tego nie zmienił... podniosłam się otarłam lejącą się krew z łokcia i potruchtałam dalej, dopiero w domu okazało się że kolano oberwało bardziej niż łokieć i chyba będę wykluczona z truchtania na kilka dni zatem mam prośbę do osób podczytujących mnie, poruszajcie się za mniej w akcji z linka https://www.endomondo.com/challenges/23062929
.
5. co do menu to wieczorem jak robiłam gołąbki na jutro zorientowałam się że mało zjadłam w ciągu dnia a więc fakt że było mi niedobrze wynikał z tego więc o 21:30 wciągnęłam pół bułki z parówką i serem + ketchup poza tym było:
filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
woda
cola zero (wiem niezdrowa ale lubię)
parówki, jasne pieczywo ze smarowaniem i serem
karkówka z patelni, ogórki z dymką + jogurt
crunchy, melon
.
6. dzisiaj Misiek nazwał mnie CHUDZINKĄ i nie chce abym dalej się odchudzała ale jak oczywiście jeszcze go nie posłucham
Anica.Anica
26 czerwca 2015, 21:37Dobrze, że zdecydowałaś się na lekarza i trafiłaś na takiego, które nie zignorował objawów. Mój mąż też lubi krągłości i nie chce abym chudła, jak ważyłam 78 byłam dla niego za chuda, ale dla siebie w sam raz:)
Happy_SlimMommy
26 czerwca 2015, 06:47Swietnie ze luby Cię docenia ;))
kachna_grubachna
26 czerwca 2015, 08:18<3