Dziennik dentystyczny 20 kwietnia
Zapuchnięcia doba trzecia - podmiot posiada drugą głowę wyrastającą z policzka, dokarmianie następuje przez odsiorbywanie zupki/kawki/herbatki/kanapki/pierożka przez słomkę. Podmiot siedzi w jednym pokoju, gdyż wielki polik nie mieści się w drzwiach i z nudów dobija współlokatorów siorbaniem hymnu narodowego na dwie słomki...
Podsłuchana rozmowa telefoniczna ;
Ojciec: - Taaak , wszystko poszło dobrze...
Mamcia: ....bzbzbzb.... ?
Ojciec: - Tak, dobrze się czuje, no dość opuchnięta jest, ale wiesz jaką Kasia ma buzię ... , to tam na niej nawet trudno zauważyć ...
... Dziękuję ci Ojcze mój rodzony... teraz już oficjalnie jestem ziemniakiem ...
Kingyo
21 kwietnia 2016, 10:17Odczytaj to w sposób : Wiesz jaką Kasia ma piękną buzię, to drobnostkowe tam na niej nie jest w stanie uszczknąć jej urody :D
kachagrubacha.wroclaw
21 kwietnia 2016, 12:21tja można i tak ... hahaha :D
CiemnaBlondynka
20 kwietnia 2016, 18:40Kacha - jesteś świetna! :D
FranekDolass
20 kwietnia 2016, 15:53Uwielbiam Cię :)))
kachagrubacha.wroclaw
20 kwietnia 2016, 16:19aż sie zawstydziłam :)