plan odchudzania byl piekny, ale wyszlo jak zwykle... czyli pojade na urlop gruba. .. dobrze, ze umiem plywac w razie gdyby greenpeace pomylil mnie z wielorybem i chcial wrzucic z powrotem do oceanu :D
dzis dzien jest tez troche dolujacy, wyrzucam ludzi ze znajomych na nk... nie, nie jestem okropna... no moze jestem... rzadko zagladam na nk, w sumie prawie wcale... klasa podstawowa - zbieranina odpadkow z innych szkol, nie zgrana, kilka fajnych osob i jak to w takiej klasie- duzo patologii sie przewinelo bo do takiej klasy wrzuca sie dzieci problematyczne... klasa licealna - taka sobie, no i polecialo 15 osob - kilku luznych znajomych, pare osob ktore podobno z nam z przedszkola, meczacy znajomi z imprez, rodzina ktorej nigdy nie widzialam na zywo, znajomy handlarz prochow, nadpobudliwa i meczaca przewodniczaca klasy, ktora wciaz chce rzadzic klasa mimo, ze minelo ponad 10 lat i mimo wysylanych do niej wiadomosci, ze nie, nie chce sie dokladac do zbiorki na wspolna grupowa impreze typu Klasa xy -Reunion i tak absolutnie olewam jej starania... ojj gdyby nie pare innych osob juz dawno skasowalabym to konto...
Niecierpliwa1980
9 maja 2013, 19:49Czystki widzę poczyniłaś :-) Nie martw się niczym-wracaj do zdrowia!