Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zalegam

7 maja 2013

plecy bola mniej ale i tak leze ... glownie na podlodze... i jem, na pocieszenie... bo za oknem wiosna, slonce a ja zamiast na spacer to musze siedziec w domu... wlazlabym na rowerek, ale sie jeszcze boje, ze mi znowu cos przeskoczy ... no coz niedlugo urlop, wiec sobie leze na boczku, a kolo mnie lezy moj wierny i nieodlaczny brzuch :D na wage nawet nie wchodze, bo wstyd.. moze urlopowe slonce wytopi mi troche smalcu , kto wie ? :)

Dodaj komentarz

AnielaKowalik
8 maja 2013, 02:20

Wracaj szybko do zdrowia. :)
Piczku
7 maja 2013, 20:54

hehe i komary wyssą tłuszczyk :P wracaj juz nam do zdrówka kobitko:*
Niecierpliwa1980
7 maja 2013, 19:42

No i co ja mam Ci napisać? Ech!
Marta11148
7 maja 2013, 18:26

Bardzo mi sie podobaja twoje rady ;) Zastosuje :D A co mi tam ;)
Marta11148
7 maja 2013, 18:10

No kurde nie pomaga :D A staram sie zazywac regularnie ;)
Marta11148
7 maja 2013, 18:00

Lykam witaminy, skrzypy, pokrzywy, masuje, spryskuje mgielkami, uzywam delikatnych odzywek, robie maski z oleju kokosowego i staram sie nie denerwowac gdy sprzatam tone wlosow z podlogi ;) Ponoc stres tez wlosom nie sluzy ;) Walcze dopiero 2 tydzien wiec sspokojnieczekam na efekty.
Marta11148
7 maja 2013, 17:52

Apap :D Apap ponoc dziala cuda ;) Innego nie znam. Ponoc jeszcze m@#$%^&a dobrze dziala na kazdy rodzaj bolu ;)
Marta11148
7 maja 2013, 17:42

Wykuruj sie dobrze nie ma co szalec. Cialo daje znac, ze dzieje sie cos nie dobrego. Mam nadzieje, ze sie jakos poskladasz. Powodzenia ;) p.s znam dobre lekarstwo ;)
DeadMau5fan
7 maja 2013, 17:21

Mnie głowa boli :( Współczuję