Oczywiście jak można było zacząć odchudzać się przed świętami? :)
A potem już jak w amoku, człowiek uzależniony nie może przestać.....
Dzisiaj powiedziałam DOŚĆ!! I być może to już kolejny raz, ale bez walki nigdy nie będzie wygranej...
Dzisiaj powiedziałam, że od jutra:) Ale zaraz potem, że od TERAZ:)
Było nawet 35 min. na rowerku.
Na szczęście waga w miejscu.
Znów ruszam od 80 kg....
ertna
25 stycznia 2015, 19:57Powodzonka...trzymam mocno kciuki !!!
kinialidia
13 stycznia 2015, 21:39No ja mysle ze w tym roku już damy radę :-)
ewa3733
12 stycznia 2015, 22:26Trzymam kciuki!
lili84
11 stycznia 2015, 23:31Hej,to będzie nasz rok:-):-):-):-):-):-):-)ja też po raz niewiadomoktory zaczynam pracować nad sobą.powodzenia:-):-):-):-):-)
liliput1979
11 stycznia 2015, 22:26Dobrze, że zaczęłaś od "TERAZ". Tym razem dasz radę. Trzymam kciuki. Powodzenia.