dzisiaj niesmialo weszlam na wage, chociaz obiecalam sobie ze wazyc sie bede tylko w piatki... i co? i JEST! 1kg mniej... jeszcze nie zapisuje, bo czekam do piatku. Troche sie balam, bo na diecie wydaje mi sie ze jem 10x wiecej niz normalnie... to pierwszy maly sukces. Chociaz zdaje sobie sprawe ze to moze byc chwilowe ale i tak fajnie jest! :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
K19722
10 lutego 2016, 15:04jestem na smacznie dopasowanej :) - najwiekszy problem mam z tym ze rano wstaje a w lodowce nie ma polowy ingrediencji bo nastolatki wyzarly :) - wiec musze szybko zmieniac potrawy. A wy co stosujecie? Ja jestem nalogowcem, na dietach ciagle od urodzenia dzieci, glownie protal, ktory mnie zmeczyl i niestety bylam zbyt zmeczona. smacznie dopasowana mi na razie baaaardzo pasuje
czarodziejka10
10 lutego 2016, 14:57Ja tam sie ważę codziennie :)
alicja205
10 lutego 2016, 14:50A na jakiej diecie jesteś..? Brawo za ten pierwszy stracony kilogram! :)
jagoodka76
10 lutego 2016, 14:48ja też chwilami się zastanawiam, czy nie za dużo jest jedzenia hi hi hi