Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smutek
27 stycznia 2011
ten tydzień zaliczam do udanych ale tylko pod względem diety,wiem że to duzo ale inne sprawy mnie przytłaczają.Dostałam odmowną decyzje podania o prace,mało tego dziś byłam w szkole u córki i nauczycielka stwierdziła że moje dziecka jest dyslektykiem.Jutro ide zapisać ją do poradni niech stwierdzi specjalista.Ciekawe co jeszcze bo jutro dopiero piątek.Miłego wekendu bo nie wiem czy wpadne jeszcze,jestem jakas nieswoja.
Aga722
28 stycznia 2011, 07:09Mój syn ma dysgrafię ,ale to jeszcze nie tragedia. Można mieć fajne oceny ,nawet jak się jest dyslektykiem. Ważne ,żeby nauczyciele to respektowali, bo z tym różnie bywa. Syn ma taką nauczycielkę ,że ona jak go nie umie odczytać to mu wlepia 1 i .... byłam zgłosić to u pedagoga i niewiele to pomogło, na półrocze dostał 2.
logiana
27 stycznia 2011, 23:01nie będa jej tak cisnąc z nauką.Może będzie miała lżej.Spokojnej nocy.
misiak1962
27 stycznia 2011, 22:08Gratuluje diety a reszta to same życie