Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej
28 grudnia 2010
Witam kochane dzis drugi dzień samych proteinek,poszło dobrze nawet byłam w gościach a na stole placek rurki z kremem winko i ciastka.Jestem dumna bo wypiłam kawke bez cukru wziełam gume do buzi cały czas miałam zajęta gębe jak to się mówi.Mam nadzieje że to sie opłaca a nawet jestem pewna.Dziś piesek wywalił mnie na spacerku myślałam ze złamałam noge bo ledwo co wstałam ale szczęście tylko stłuczona.Acha ćwiczenia wczoraj i dziś zaliczone czyli dni na piątke z plusem,pozdrawiam.
logiana
29 grudnia 2010, 08:59powstrzymanie się od żarełka.No......to jest piękne.
Aga722
29 grudnia 2010, 07:16BRAWOOO !!!!