Tak więc dziś po pracy planuje trening, także jutro i w sobote, ale jako cel ustanawiam sobie zwiększenie dystansu. Mam taką malowniczą prostą w lesie, wyjdzie około 7 km.
W sobotę po pracy i w niedz pojadę nad jezioro, jeżeli pogoda dopisze i będę się opalać i pływać. Mam też w zamiarze załatwienie i przygotowanie spraw papierkowych i posprzątanie chałupy.
Dziś na wadze niewiele ponad 68 ale mam nadzieję, że przez weekend trochę spale kalorii;)
Za tydzień będę już nad morzem, nie mogę się doczekać. Nie będę musiała stresować się obowiązkami a i pojem sobie trochę smakołyków z grilla. Mam zamiar 3 dni porządnie nad morzem potrenować i niech moje nogi trochę się wzmocnią biegając po piasku!
Życzę miłego weekendu wszystkim!
NyuKarisia
11 czerwca 2016, 00:23Nie dość że morza ci zazdroszczę to jeszcze lasu, po którym możesz biegać. Ja w centrum mieszkam a tu nie ma nic zielonego dookoła.. Muszę kiedyś rowerem podjechać do lasu i potem się przebiec chyba. Miłego weekendu życzę :)
justynaa5104
11 czerwca 2016, 10:19Dzięki i również pozdrawiam, miłego;)