No więc 18 sierpnia urodziłam zdrową, śliczną córeczkę. Jedna wielka nadwaga pozostała, nawet mieszczę się w normie otyłości. Trochę mnie to dołuje, do tego widok obwisłego brzucha i piersi. Ale muszę schudnąć, bo sobie nie poradzę. Nie poradzę sobie ze studiami, nawet na spacerze z dzieckiem bo bolą mnie kolana. Chciałabym schudnąć dla mojego maleństwa, żeby w przyszłości mogło brać ze mnie przykład.
Skończyła się laba ciężarnej i pora wziąć się do roboty. Przedstawiam Wam moją królewnę Alicję;)
studentka_UM_Lublin
2 października 2014, 16:00Ślicznotka :) trzymam kciuki za mamusię :) uda się! :) pozdrawiam :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
xoxoxo3
2 października 2014, 11:17śliczna! :)
justynaa5104
1 października 2014, 14:42Dziękuję!!;) Niestety przed sama ciaza miala egzaminy z 2-och kierunkow i doszlo do 75 kg, a potem w ciazy 17. Pewnie ze planuje, chce przebiec upragniony maraton ale trzeba innym sposobem zrzucic zbedne kg, bo siadą mi stawy.
britishgirll
1 października 2014, 13:47Cudowna jest. :) Powodzenia i wytrwałości życzę bo to pewnie Ci się przyda. :)
katinka75
1 października 2014, 13:32Twoja przemiana w zeszłym roku była rewelacyjna ! Na tym foto porównaniu wyglada jakbyś schudła z 20kg a nie nie całe 10 :) Planujesz wrócic do biegania ?
katinka75
1 października 2014, 13:29to nieźle musiałaś przytyć podczas ciąży...mam nadzieję że nie poddasz się i dojdziesz do upragnionego wyglądu i formy. Warto :)