Mam dużo nauki w tym tygodniu, więc trochę mniej będę pisać. Jak się coś zepsuło, to trzeba to naprawić a nie kończyć z tym. Mimo takiego weekendu wróciłam do siebie i kontynuuje dalej. W tym tygodniu zaliczę napewno 3 razy basen po 45 min. Zmuszę się do ćwiczeń dywanikowych;)
Co zrobić aby przybyło szczerych chęci do nauki??? Chyba nic się nie da zrobić;) Do usłyszenia!!!
Bibilencja
18 lutego 2013, 21:16Haha z nauką ciężko - też miałam ten problem, hmm.. ja jeszcze mam ten problem O_o ;D Co do diety ważne, ze bierzesz się do dzieła dalej i nie poddajesz się :) Powodzenia :)
aannxx
18 lutego 2013, 15:24Powodzenia:)