Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zdecydowanie zwariowany dzień


hej chudziny ;)
powiem wam ciezki dzien dzis... z rana zaspalam prawie do szkoly jak juz wstalam i zjadlam w pospiechu sniadanie,przygotowalam sobie 2sniadanie i co? i zapomnialam go. zauwazylam juz ze kolo 11.30 moj brzuchol sam domaga sie jedzenia. powoli przyzwyczajam sie do stalych por posilkow. Gdyby tego bylo malo... nowy semestr zaczynam niezbyt dobrze... caly dzien malo co ogarnialam bo cale wnetrze noska mnie piecze. juz mialam nadzieje ze uciekne przed katarem ale chyba jutro przyjdzie.. zawsze mam takie objawy jakby nos dawal mi znac ze cos sie zaczyna dziac ;p.wybaczcie mi dzisiaj nie skladniowosc i wszelkie bledy ale myslami latam gdzies i mysle o bolu. z tego wszystkiego az nie chce mi sie jesc... a do obiadu zgrzeszylam bo wzielam ketchup ktorego nie powinnam. zyje w przekonaniu dzis ze to jednak nic wielkiego. 

ide grzac sie do cieplej wanny.

powodzebia!
  • anetoskaa

    anetoskaa

    15 stycznia 2013, 00:46

    moze i masz racje ze takie termogeniki nie sa najlepsze, sama juz nie wiem, na razie probuje wszystkiego po trochu az znajde na siebie sposob :D dzis jak po nich cwiczylam myslalam ze padne na zawal jakis tak mi kolatalo serce i nie moglam zapanowac nad oddechem :D musze sie nad nimi zastanowic ;p widze ze Ty tez mialas zalatany dzien, ostatnio zauwazam ze kazdej z nas brakuje czasu na wszystko :D co te przerwy swiateczne robi a z ludzi :D ketchupem sie nie przejmuj, czasem mozna ;) powodzenia! :)

  • roogirl

    roogirl

    15 stycznia 2013, 00:46

    Hehe zdarza się :) Miłego jutra i nie zapomnij śniadania tym razem.

  • kaeri666

    kaeri666

    14 stycznia 2013, 22:15

    Ojj ja tez miałam dzisiaj szybkie wstawanie i jedzenie w pośpiechu :) Ciężko było bo moj pierwszy dzien w collegu po swiatecznej przerwie :) Ale jakoś się wyrobiłam ;) Co do ketchupu to czasem chyba można zgrzeszyc, byle nie z czesto :) Pozdrawiam xxx

  • missyxred16

    missyxred16

    14 stycznia 2013, 21:51

    Czasem trzeba zgrzeszyć. Ja chyba jeszcze nie przegięłam aleee zobacze jak będę się ważyć.. xD Oby nic nie przybyłoo! Powodzenia kobieto ! Damy radę co by nie! :)

  • bylambulimiczka

    bylambulimiczka

    14 stycznia 2013, 20:21

    ketchup ma mniej niż 100kcal/100g (zależy jeszcze od firmy), więc nic wielkiego się nie stało :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.