do kolacji. Musiałam zjeść teraz. Strrrrasznie byłam ciekawa, jak smakuje własnoręcznie zrobiony pudding chia. BOSKO! Jestem zachwycona. Nie lubię mleka i w sklepie nie było znośnego dla mnie mleka Alpro waniliowego, więc zmuszona byłam dodać zwykłe dwuprocentowe łaciate i łyżkę cukru wanilinowego. Powiem szczerze, że wcale mi to mleko tu nie przeszkadzało...
Dodaję do ulubionych. :o)
bursztynek28
3 grudnia 2018, 22:01Wygląda obłędnie. Mniam :)
justyna3000
3 grudnia 2018, 22:23:-*
Wiewiorka85
2 grudnia 2018, 20:38Mam już nasiona i mleko kokosowe, przepis zapisałam z jakiejś strony, lada dzień zrobię :) Jak już piszesz, że jest pycha to nakręciłaś mnie na przyspieszenie go :) W tym tygodniu zaszaleję :)
justyna3000
2 grudnia 2018, 21:00wiewiórcia, koniecznie! ja lubię gęstą konsystencję, więc na 150 ml dałam 2 łyżki nasion. inaczej jest trochę rzadkawe. ja jestem zachwycona!!
Wiosna122
2 grudnia 2018, 18:14fajnie wygląda pewnie tez fajnie smakuje
Berchen
2 grudnia 2018, 17:00waw, to wyglada smacznie - narobilas mi ochoty, zrobie na mleku kokosowym:) dzieki i powodzenia.
justyna3000
2 grudnia 2018, 17:41bardzo się cieszę. jest to jedno z dietetycznych dań vitalii i właśnie to miałam dziś w rozpisce od dietetyka.