dziś taka mika niespodzianka na śnidanie - chleb (oczywiście z domowej piekarni), ser, jajo i orzech (u mnie pecan, odkąd je spróbowałam w lodach haagen-dats wyparły praktycznie całkowicie orzechy włoskie).
kto próbował?
dziś taka mika niespodzianka na śnidanie - chleb (oczywiście z domowej piekarni), ser, jajo i orzech (u mnie pecan, odkąd je spróbowałam w lodach haagen-dats wyparły praktycznie całkowicie orzechy włoskie).
kto próbował?
14chochol
2 grudnia 2018, 20:46Pekamy, pychota jadlabym garsciami. Lody haagen-dazs to jedyne moje ulubione lody. Kupuje rzadko, bo jak mam w domu to tak dlugo podjadam az sie skoncza. Nie maja litosci nademna. Pozdrawiam
Wiewiorka85
2 grudnia 2018, 20:34Nie miałam okazji ich jeść, mam z działki włoskie i codziennie wcinam garstkę :)