Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak na razie idzie nieźle


i jest git. waga spadła o 2 kg, co mnie cieszy.  bardziej przeraża mnie, że przede mną jeszcze co najmniej 4 miesiące, jak nie więcej... chciałabym dojść do wagi 50kg, ale z 60 też będę zadowolona. jak na razie kilo mnien. superowo!

a oto co miałam dzisiaj na śniadanie. awokado. MNIAM!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.