Hej, dziś było całkiem ok, ale niestety zdarzyła się wpadka w postaci śmietankowych lodów. No nic, ważne, że nie było żadnej czekolady czy czipsów.
Oto co dziś zjadłam oprócz tejże wpadki:
Półtorej kromki chlebka pełnoziarnistego z serkiem i rzodkiewką
Pierś z kurczaka ze szpinakiem, do tego pieczony batat i pół papryki czerwonej (NIEBO W GĘBIE)
1 jabłko i 1 kiwi
Ponadto 400ml herbaty zielonej z pigwą i granatem i 2,2l wody
Aktywność: 30min. na rowerku
A jak Wam minął dzień? :)
piatek55
3 kwietnia 2016, 00:36Hej całkiem ciekawy obiadek tylko te przekąski średnio że wpadły, ale życze wytrwałości, powodzonka! :)
angelisia69
2 kwietnia 2016, 04:18e tam lody nie sa zle,pozatym dieta to nie odmawianie sobie wszystkiego tylko racjonalne wybieranie zdrowych produktow.jesli caly dzien jest ok to na przekaske moze i jakas slodkosc wpasc,byleby bilans zachowac ;-)
Justyna0129
2 kwietnia 2016, 08:21W sumie racja, ale tobyl moj pierwszy dzien. No ale dzis jest kolejny wiec mysle, ze wpadek juz nie bedzie :)