Przejrzałam właśnie poprzednie wpisy. Często narzekałam na zmęczenie
Teraz mam dopiero fajnie
Ostatni wpis był ponad 3 lata temu. Dużo się od tego czasu zmieniło. Na świecie pojawiło się drugie wymarzone dziecko które obecnie skończyło 4 miesiące. W związku z tym mniej zmęczona na pewno nie jestem .
Czas zabrać się w końcu za siebie bo lato się zbliża a ja już mam dosyć czuć się jak wieloryb.
W wakacje muszę założyć w końcu krótkie spodenki i czuć się w nich świetnie.
Pod spodem moja historia wagi
73- waga na początku starania się o drugie dziecko
81 - waga w trakcie leczenia hormonami
89 - waga tuż przed porodem (wrzesień 2016)
76 - waga obecnie
58 - waga akceptowalna
50-54 - waga marzenie
Do dzieła...
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 14:10Komentarz został usunięty
Maya27kc
16 marca 2017, 23:05bedzie dobrze :)
angelisia69
9 lutego 2017, 06:03oby waga marzenie sie spelnila ;-) Powodzenia
jamarja
8 lutego 2017, 22:20Brawo, pierwszy krok za Tobą! Teraz kolejne i ani się obejrzysz, a będziesz u celu. Jestem z Tobą :)