Witajcie dziewczyny.
Oj co za dzień : ( Strasznie bolał mnie brzuch z wiadomych powodów. Mimo wszystko nie dałam, za wygraną. Przemaszerowałam szybkim krokiem godzinny dystans. Pod wieczór, gdy brzuch już się uspokoił, poćwiczyłam trochę . Musze przyznać, że okres bardzo dezorganizuje moją dietę i ćwiczenia. A jak Wy sobie radzicie z tym problemem????
Dobrej nocy kochane :)
MllaGrubaskaa
19 lutego 2013, 09:59U mnie różnie , czasem bez boleśnie , a czasem bez ketonalu się nie obejdzie. Mam nadzieję że dziś już lepiej ;))
ojtajolunia
19 lutego 2013, 00:26Ja mam to szczęście, że nie czuje ze mam okres. Nic mnie nie boli, wiem ze mam okres bo pojawia się krew i tyle. Czasem jak słyszę jak kobiety opowiadają jak się w te dni czują to ja dziękuję Bogu, że tak nie mam:-) Trzymaj się cieplutko
justbo
18 lutego 2013, 23:00najgorsze,że ciągle mam wrażenie jakby za moment podczas ćwiczeń miało coś ze mnie wylecieć.Więc żadne podskoki nie wchodzą w grę.
onaczeka
18 lutego 2013, 22:55ja sobie nie radze ;/ zawsze mam zbyt silne bóle i choć jestem dość zdeterminowana i nie szukam na siłe wymówek to niestety te dni są dla mnie najgorsze
vici06
18 lutego 2013, 22:53Ajjj ja również mam @.Odechciało mi się ćwiczyć po wczorajszych ćwiczeniach bolą mnie uda i jeszcze @ i ból brzucha.Ochotę na słodkie zaaawsze mam:)