Z dietą jest ok.
Z ćwiczeniami gorzej. Dzisiaj poskakałam trochę na skakance i padłam. Byłam cała mokra. Jest tak okrutnie gorąco, że chyba się ugotuję. Tak więc trening przekładam na wieczór.
Rzuciłam pracę i od razu kamień spadł mi z serca.
W środę zaczynam nową. Mam nadzieję, że tu będzie lepiej
just_do_it
29 lipca 2013, 19:44Dokładnie, nie wyobrażam sobie wysiłku fizycznego w taki upał...ale ważne, że z jedzeniem jest dobrze:)
siczma
29 lipca 2013, 19:31Pogoda nie sprzyja:((
Jaspis1
29 lipca 2013, 16:37Powodzenia życzę z ćwiczeniami! Sama mam z nimi teraz problem - nie potrafię się zabrać w taki upał jak dziś. :/
Invisible2
29 lipca 2013, 16:24Ja dzisiaj poćwiczyłam z pół godziny, a koszulkę miałam mokrą jakbym cały dzień biegała, jest tak gorącoooo... I powodzenia w nowej pracy :)