Wczorajszy trening uważam za zaliczony :). Dziś jest troszkę zakwasów na udach, ale da się je przeżyć :). Zobaczymy jak będzie dziś, ale zapał jest, więc jest dobrze :). Dziś u mnie paskudna pogoda od samego rana... Ciągle leje i chyba nie ma zamiaru przestać :(. A jak u Was pogoda Vitalijki? :)
Agusiaaa92
28 maja 2013, 11:49Skoro sa zakwasy to dobrze ;) u nas od wczoraj pada masakra!! ;/