Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam :)
2 maja 2006
Jestem pełna zapału ;) Postanowiłam,że sama sobie zafunduję kurację "łabędziem być". Do tej pory byłam typową pulchniutką chłopczycą. Zamiast na dyskoteki chodziłam bić się z chłopakami, a zamiast gadać z koleżankami o kosmetykach i facetach, robiłam z chłopakami głupie dowcipy lub ganiałam po podwórku. Moja siostra ostatnio stwierdziła,że gdybym tylko się ładnie obcięła i zadbała o siebie to byłabym seksowna...To nie jest tak,że byłam jakims obdartusem,ale rzadko zwracałam uwagę na wygląd zarówno u siebie jak i u innych. Problem wyjścia bez makijażu nigdy nie istniał. Dlatego odkąd zaczęłam dietę, rozpoczął się także etap zmiany w kobietę. Pora dodać do trampek jakieś buty na obcasie, a do luźnych dżinsów dokupić miniówki, których NIGDY nie nosiłam...Dlatego od 11 dni jestem pod swoim czujnym okiem. Codziennie używam kosmetyków (kremów,maseczek,pillingów,toników,tuszu do rzęs), zwracam uwagę na to co zakładam, odchudzam się już na poważnie (liczę kalorie) i do tego od dziś wybielam ząbki :) Prócz wyglądu wiem,że ważne jest to co ma się w głowie. Dlatego dziś zakupiłam sobie jakieś fajniutkie książeczki i czytam z wielką chęcią :) Jeszcze rok temu byłam molem książkowym, a teraz coś przestałam czytać, dlatego naprawiam swój bład :)) Dziś zjadłam 717 kcali. Tak jak sobie obiecałam przez cały dzień jadłam tylko owoce i warzywa, a na obiad rybkę*_* jutro też zjem rybkę, bo jest taka pyszna :DDD i do tego nie jest to ryba ociekająca w tłuszczu tylko robiona w specjalnym urządzemniu do dań dla odchudzających ;) Co z ćwiczeń. Dziś rozpoczęłam ćwiczenia z pewną książką jaką zakupiłam-"120 ćwiczeń dla zdrowia",250 brzuszków,7 piosenek skakałam na macie,byłam na zakupach w centrum handlowym,aikido i pomachałam hantelkami :) jutro mam zamiasr przyjrzeć się płytce z jakimiś ćwiczeniami, ktróra była dodana do gazetki. Przed chwilka weszłam na wagę 64,5 :] go go go!
Irenar
3 maja 2006, 09:09tyle w Tobie energii i radości życia. Sukces murowany. Pozdrawiam cieplutko Irena <img src="http://img152.imageshack.us/img152/5417/6911qs.gif" border="0" width="75" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
lolcia88
2 maja 2006, 23:14jak czytam Twoj wpis, to zauważam, że wprost bije od niego entuzjazm i taka wola walki! hehe tak trzymaj dalej i pisz takich więcej to może mnie zarazisz tym ;) Pozdraiwam cieplutko i 3mam kciuki:)
kawke
2 maja 2006, 23:12Widzę że jak postanowisz i sie zaprzesz to nie ma dla ciebie mocnych Też chciałabym miec taką silną wolę \pozdraiwiam
marrta
2 maja 2006, 23:00wspaniale że tak się powoli zmieniasz w prawdziwą kobietę. Ja też kiedyś mało zwracałam na swój wygląd (ubieralam się jak metalówa - ciemne, powyciagane ubrania, glany itp.), wyszłam z tego :-)Pozdrawiam :-)