Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota
25 lutego 2006
Wiecie co to za uczucie,kiedy po długim okresie mrozu i szarości przychodzi taki piękny ciepły słoneczny dzień.Idziecie na zakupy i wstępujecie do sklepu z ciuchami. Bieżecie spodnie numer 40,przymierzacie i mówiecie, a czy mogę poprosić numer 38? :P Moja mama umarła jak to zobaczyła :P Mówi,ale Ty przecież nosisz 40 ;) hehe Mam dwie nowe pary jeansów,kilka bluzeczek i jedną bluzę :D Podbijam świat :D
ssselcia
25 lutego 2006, 19:48TERAZ MUSIMY troszke popracowac nad forma i wiosna bedziemy podbijac lokalny swiat ;)))) milej soboty
Jusiaq
25 lutego 2006, 19:43No tak Pen Pen rządzi :P
Brandy
25 lutego 2006, 18:33A Asuke tez bardzo lubie, ale Misato-chan to moj idol (hehe, mam taki sam 'porzadek' w domku jak ona;p) no i ten slodki PenPen=)
Brandy
25 lutego 2006, 17:28za wsparcie, bardzo mi sie przyda. Caly dzien dzis podjadam, okropnosc:/ Ma szczescie wieczorem ide na balety i wszystko wytancze;D Heh, nie Asuke - Misato (uuuuuwielbiam ją;)) I ciesze sie ze poznalam kogos kto sie tym interesuje:D :*:*:*
Bajaa
25 lutego 2006, 16:58łałłł to super :) gratulacje i trzymam dalej kciuki. Mam nadzieje ze tez za niedługo bede mogła tak powiedziec. Pozdrowionka Buziaki:* pa
Brandy
25 lutego 2006, 14:33WOW! No to jest cos:D (a ja wlasnie nie wlaze juz we wlasne jeansy, co za wstyd!) Ogromnie Ci zazdroszcze i nie moge sie doczekac, kiedy mnie spotka taka niespodzianka! Zycze dalszych sukcesow i oczywiscie trzymam kciuki:) :*