Wróciłam wczoraj z 3 dniowego pobytu u córki. Oczywiście narozrabiałam. Chciałam pomóc i zrobiłam pranie. Piękny blezer ziecia wyprałam, był z wełny. Był to też dobre słowo bo niestety tak sfilcowanego swetra nie widziałam. Sprawdziłam w inernecie ile kosztował i niestety sporo ponad 800 zł. Wstyd mi i chciałam odkupić, ale to dużo kasy jak na ten moment w moim budżecie. Córka nie kazała mi się przejmować, a mi głupio. Po powrocie idąc do domu towarzyszył mi piękny księżyc
w domu chłodno tylko 16 stopni. Nie włączyłam jeszcze ogrzewania podłogowego i ratuję się kominkiem. Mimo chłodu na dworzu kwitną jeszcze sanwitie
Waga ani drgnie. Tydzień bez ćwiczeń. Jutro mycie 4 okien dużych u teściowej to i gimnastyka będzie. Kolano dokucza coraz bardziej. Zjadłam wielki kawałek sernika japońskiego w pociągu. To chyba ze stresu. Nadchodzący weekend może nie ciepły ale z pieknym słońcem. Miłego spędzenia sobotnio- niedzielnego czasu.
mysz9
9 listopada 2024, 14:04Ech, to wgrane przekonanie, że trzeba coś zrobić, żeby udowodnić swoją wartość, bywa powodem kłopotów niestety.
mania131949
19 października 2024, 08:19Powtórzę za Madą - sweter rzecz nabyta. Kupi sobie nowy!. Miłej gimnastyki okiennej! :-)))
Julka19602
19 października 2024, 14:51Dałam radę. Super ze piękna pogoda to dawało motywację do działania. Miłego popoludnia
mada2307
19 października 2024, 08:03Sweter rzecz nabyta. Zdarza się. Nie zadręczaj się. Okna to rzeczywiście niezła gimnastyka, że też o tym nie pomyślałam. Moje od wiosny n8e myte 🤣
mada2307
19 października 2024, 08:03To piękne zdjęcie z telefonu?
Julka19602
19 października 2024, 14:49Tak z telefonu.
Julka19602
19 października 2024, 14:49Komentarz został usunięty
Julka19602
19 października 2024, 14:49Komentarz został usunięty
KaJa62
18 października 2024, 17:41Bardziej dbaj o siebie, okna u teściów ktoś może umyć odpłatnie a pranie swetra ludzka rzecz , każdemu może się zdarzyć, pozdrawiam
tara55
18 października 2024, 16:21Nie przejmuj się swetrem. Inny będzie lepszy i nie będzie gryzł. :)
dorotamala02
18 października 2024, 14:11Kwiatki kwitną dla Ciebie za wspaniałą opiekę nad nimi. Szkoda swetra ale przecież nie zrobiłaś tego specjalnie a przykre uczucie zaraz przejdzie. Czeka Cię spora oknowa siłownia, ja myję po jednym, już nie rowię wszystkiego na raz. Pozdrawiam:)))
Julka19602
18 października 2024, 14:20Dorotko umyję na raz i to dwoma rodzajami wody najpierw z plynem do naczyń a później szyby z woda z octem, ale do polerowania szyb poproszę męża. Nie mam też tyle siły w rękach. Miłego dnia :)))