Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Historia lubi się powtarzać.


Przeglądałam historię  pomiarów. Wniosek: w okresie jesień - wczesna wiosna więcej jem, brak ruchu, waga w górę.  Wiosną i latem pracuje nad poprawą  sylwetki, więcej ruchu, uważam co jem. Udaje się zgubić kilka kg, nigdy nie doszłam do wyznaczonego celu. I tak przez kilka lat. Teraz waga 81, duża motywacja bo zblizajaca się uroczystość, a efektów brak. Dziś przyszli panowie do przycięcia i usunięcia  chorych roślin,  zakładali pracę wykonać w 2 dni, niestety nie są w stanie się wyrobić. Niby ogród zadbany, a oczy fachowca widzą  niedoskonałości. Chciałam zrobic kilka rabatek na warzywa, wybito mi z głowy  bo wskazane miejsce za bardzo w cieniu. No nic pomidorki zasadzę w donicach. Mężowi trudno pogodzić się ze nie może nic robić. Zobaczymy efekty prac tak za ok miesiąc.  Miłego wieczoru.

  • dorotamala02

    dorotamala02

    19 kwietnia 2023, 10:24

    Zazdroszczę takich panów do prac ogrodowych , ja niestety nie mam takich finansowych możliwości ,będziesz miała śliczny ogród. U mnie z wagą jest podobnie i jeszcze święta ,wyjazdy wypadowe dużo psują. Kiedyś byłam bardziej zmotywowana jak postanowiłam to zrobiłam a teraz już tak nie potrafię. Miłego dnia:-)))

    • Julka19602

      Julka19602

      19 kwietnia 2023, 12:05

      Tak Dorotko mąż jeszcze pracuje zawodowo to I budżet się spina i można odłożyć na takie wydatki. Dziś panowie nie przyjechali bo z przerwami sporo pada. Ogród przy domu to I powywoziłam wszystkie obcięte gałęzie wyszło z 10 taczek na wyznaczone do tego miejsce . Mimo lekkiego w tym momencie deszczu. Jestem zadowolona. Teraz moczę nogi w bardzo ciepłej wodzie, niestety nie miałam kaloszy a adidasy przesiąkły wodą. Chciała bym Dorotko mieć twoją wagę, na stawy lżej z niższą wagą. Działam może organizm w którymś momencie zacznie współpracować. Pozdrawiam:))

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    19 kwietnia 2023, 07:56

    Współczuję mężowi, bo ciężko się przyzwyczaić do bezczynności. Każdy wstaje rano i chce mieć jakiś plan. A Ty może przestań tak bardzo skupiać się na diecie. Nie myśl o niej. Zjedz rano śniadanie i zapomnij do obiadu. Pij wodę i rób to co musisz i to co lubisz. Niech dieta nie będzie priorytetem dnia. Czasem takie poluzowanie bardzo pomaga, byle nie podjadać:)Udanego tygodnia:)

    • Julka19602

      Julka19602

      19 kwietnia 2023, 11:58

      Staram się robić tak jak piszesz. Tylko z wodą jest tak że jednego dnia piję bez problemu, a drugiego mam odwrotnie. Ledwo wypije 0.5 l no ale piję jeszcze herbatę i kawę zbożową z mlekiem. Pozdrawiam:))

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    19 kwietnia 2023, 07:49

    CZasem lepiej odpuścić i zapłacić niż robić wszystko ponad swoje siły. Z wagą zawsze są problemy, uparta nie chce spadać.. niestety bez pracy nie ma kołaczy... Trzymam kciuki ;)

    • Julka19602

      Julka19602

      19 kwietnia 2023, 11:55

      Oj nie poradziła bym sobie z tak dużym ogrodem sama, oczywiście dotyczy to prac wiosennych przy cięciu tuj i krzewów resztę ogarnę bo lubię. Dzięki za trzymanie kciuków sama świadomość że ktoś dobrze życzy to 50 % sukcesu pozdrawiam.:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.