Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kosmetyczka


Witam w piękny słoneczny, ciepły, cudowny wiosenny dzień. Rano zrobiłam 5 km na kijkach przy okazji zakupy w Biedronce. Zahaczyłam o nasz rynek i nie było żadnych handlarzy z warzywami i owocami, mimo że dzień targowy. Warzywa i owoce brakujące kupione , kupiłam też rybę na obiad na dziś i jutro. Jutro minie 2 tygodnie od rozpoczęcia diety. Zobaczymy ile będzie na wadze. Chciałabym zobaczyć 7 z przodu ale to nierealne nie widzę spadku wagi, jedynie mam lepsze samopoczucie. Wczoraj zamówiłam 2 pary okularów jedne fotochromy. Kupiłam też 2 krótkie kurtki ze skóry ekologicznej jedną granatową drugą czarną.  Dziś o 14 mam kosmetyczkę popracuje nad moimi stopami / masaż, piling oraz paznokcie będzie hybrydowe malowanko/. Dostałam od męża pozwolenie / a było ciężko go przekonać/ by podjąć kroki na dobudowanie 1 pokoju do domu. Przerobienie dużego tarasu z rekonstrukcją więźby dachowej. Decyzję podjęliśmy ze względu na galopującą inflację. Rozglądaliśmy się nad zakupem domu w pobliżu Gdańska gdzie mieszkają dzieciaki, ale jeżeli jest coś ciekawego to ceny jak z kosmosu. Ja mieszkając na kujawach w małej miejscowości może za swój dom z działką 1000 m budowa 15 lat temu otrzymała bym 50% wymaganej kwoty, a na stare lata w kredyty to ja się nie piszę. Rozbudowa pozwoli na swobodniejsze pobyty dzieciaków z okazji świąt i innych spotkań rodzinnych. Oby plany się zrealizowały. Może macie własne doświadczenie z rozbudową domu bym była wdzięczna za podpowiedzi i czy Wy byście też podjeli się tego przedsięwzięcia w wieku 60 lat. Metraż obecny domu z garażem to 120m. Idę teraz poczytać książkę bo niewarto wyjść na godzinkę do ogrodu popracować, zrobię to jutro od rana też ma być ciepło. Pojutrze spotkanie autorskie w bibliotece autorki książki którą czytam. Pozdrawiam i miłego dnia.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    23 marca 2022, 06:21

    Nie doradzę, bo my po 60tce poszliśmy w minimalizm. Oddaliśmy duży dom. Inna sprawa, że przyjezdne dzieciaki są lokowane u brata, a ja koncentruję się na szykowaniu jedzenia i przyjęciach ogrodowych. Mieszkamy na jednej posesji, ale oddzielnie. Pozdrawiam serdecznie

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    22 marca 2022, 17:13

    Nie ma co się kierować wiekiem przy takich inwestycjach. Znam trzydziestolatków którzy zachowują się jakby mieli 80 lat i odwrotnie. Skoro macie zapał i widzicie sens takiej przebudowy, to róbcie. Ja uważam, że najgorsza jest stagnacja i nic nierobienie. Wszystko inne daje nam radość i o to w życiu chodzi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.