Witajcie ząb zrobiony. Borowanie bez znieczulenia bolało. Stomatolog powiedział że milimetrowa odległość od nerwu ale może poradzi sobie ząb po dzisiejszej ingerencji i nie trzeba będzie leczyć kanałowo oby. Od 2 tygodni poszukiwalam Pana który wykończył mi na top top pierwszy dom. Byłam bardzo zadowolona z jego pracy. Pamiętałam tylko jego imię i gdzie mniej więcej mieszka. Chodziłam od klatki do klatki w blokach i ustaliłam mieszkanie lecz niestety wyprowadził się do domku. Uzyskałam jednak kolejna lokalizacje na ktorej ulicy. Dzis po wizycie u stomatologa dzien piekny kolejne poszukiwanie i co spotykam pana na ulicy. Radosc moja przeogromna wstępnie umówiliśmy się na pracę i termin. Na pierwszy rzut pójdzie mieszkanie teściowej. Przestałam już pytać o zgodę bo brak konsensusu postawie przed faktem dokonanym. Muszę zrobić pokój dzienny, kuchnie z wymianą szafek dolnych plus nowa kuchenne gazowa i chce kupić zmywarkę ale tylko wtedy gdy uda się przenieść pralkę do łazienki zobaczę co mi Pan podpowie. Koniecznie chce też wymienić drzwi wewnętrzne rezygnując z drzwi w pomieszczeniach nigdy nie zamykanych od kiedy pamiętam a to już 40 lat na rzecz zrobienia tylko maskownic na starych futrynach to drzwi będzie 3. Teściowa ma 85 lat ale to nie oznacza że ma mieszkać w złych warunkach. Będą pretensje ale już słuchać się nie da od kilku lat że nie warto bo za rok i tak już jej nie będzie. Nie wiem nie nam sadzone kiedy komu przyjdzie czas zejścia z tego świata. Remont u mnie w przyszłym roku lub zimą w końcu to prace wewnątrz budynku. Na zewnątrz chcę tylko na ścianie położyć elastyczne pasy w kolorze okien czyli złoty brąz, ale to już tylko estetyka. Sok z czarnego bzu zrobiłam wczoraj z 2 koszyków wyszło 7.5 litra. Widziałam dzis na krzewach piekne dojrzałe moze się skuszę i zrobię jeszcze z 2 koszyki. Jutro pobranie krwi na poziom kreatyniny. 20 września mam wizytę w klinice rezonans głowy i konsultacje po 3 tygodniach czy mój włókniak nie rośnie. Pogoda cudna to i pielenie w ogródku zrobię. Jedzenie kompulsywne dużo i często czuję się wzdeta. Nie mogę zapanować nad ilością. Dużo za dużo owoców, ale jesień kusi darami a ja uwielbiam śliwki, gruszki ,borówke i winogrona. Pozdrawiam i miłego tygodnia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dorotamala02
7 września 2021, 14:35Ale dużo spraw masz na głowie i tak sobie z nimi dobrze radzisz. Pracowici ludzie zawsze znajdują sobie następną robotę jak Ty robiąc sok. Życzę pomyślnej diagnozy.Pozdrawiam:)))
mania131949
7 września 2021, 06:47Pracuś z Ciebie!. Miłego dnia :-)))
Julka19602
7 września 2021, 07:23Witaj Maniu. Mam na uwadze powiedzenie Wałęsy niekcem ale muszę.😆 Pozdrawiam:)))