Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
79,0


Wtorek pogoda piękna słoneczna i temperatura 10 stopni podkusiło mnie i weszłam na wagę i co 0,5 kg do przodu nie wiem czy to woda czy może mieśnie zobaczymy na obwodach po jakimś czasie. Dzisiaj zamiast kijków rower 10 km. Jutro trochę rower trochę kijki zobaczymy czy to zrealizuję. Jedyne słodkie dzisiaj to 1 kawałeczek kinder bueno i 2 małe rogaliki z budyniem. Jem ananasa codziennie podobno to poprawia spalanie tkanki tłuszczowej. Pozdrawiam.

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    19 listopada 2019, 18:31

    Pół kilograma to wahanie którym nie ma co się przejmować. Trzymaj się swojego planu i działaj, bo zapał widzę że ho ho:)

    • Julka19602

      Julka19602

      20 listopada 2019, 06:33

      Wiem ze zmian wynikajacych z uplywu lat nie cofne ale cz bede mogla to postaram sie zmienic w sobie. Tak bardzo bym chciala na swoje 60 urodziny w pazdzierniku wygladac I sie czuc. Marzeniem moim jest piekna uroczystosc z najblizszymi w jakims osrodku wypoczynkowym I ja w ladnej kreacji a do tego potrzebuje troszeczke wewnetrznego blichtu. Nie wynika to z proznosci tylko z nie spelnionych marzen I zyciu w ciaglym biegu I leku o wszystko co niestety przyplacilam ciezka depresja przez kilka lat. Dziekuje za wsparcie .Pozdrawiam:)

    • zlotonaniebie

      zlotonaniebie

      20 listopada 2019, 07:22

      Ja wierzę, że jak człowiek czegoś bardzo chce, to to osiągnie. Ty masz świetną motywację. To bardzo pomaga, zwłaszcza w chwilach, gdy odchudzanie trochę zwalnia, albo nie idzie po naszej myśli. Z takim nastawieniem, będzie Ci łatwiej, czego bardzo Ci życzę. I rozumiem chęć poczucia się piękną kobietą w takim dniu jak urodziny.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.